4 trendy w treściach video, które każdy marketer powinien znać

Cześć, tu ja - Marek Gwóźdź

Cześć, tu ja - Marek Gwóźdź

Konsultant,  FB Ads Specialist i Marketing Manager, geek e-marketingu. Potrzebujesz kampanii dedykowanej? Z pewnością Ci pomogę.

Współorganizator największego towarzyskiego turnieju siatkarskiego na świecie (Memoriał Wagnera), specjalista Social Media Ads u Pawła Domagały.

Pracuje z największymi markami w Polsce, Przygotowuje reklamy w 23 krajach Europy jak również w Stanach Zjednoczonych.

📩 Zapytaj mnie o kampanie reklamowe w Meta Ads

Treści wideo przejmują internet i generują coraz większe zaangażowanie w porównaniu do innych formatów.

Warto więc przyjrzeć się raportowi na ich temat oraz omówić sobie cztery trendy, które są widoczne w ostatnim czasie w obszarze filmików w mediach społecznościowych i nie tylko.

Trend #1 Generacja Z zaciera granice między twórcą a widzem

Technologia rozwinęła się na tyle, że niemal każdy ma dziś możliwość tworzenia contentu w internecie. Potwierdzają to badania, przeprowadzone przez Ipsos w 14 państwach.

Wynika z nich, że aż 41% respondentów z pokolenia Z uważa się za twórców contentu video. Od memiarzy, przez ludzi komentujących rzeczywistość na TikToku, aż po profesjonalnych twórców – każdy z nich zalicza się dziś do tej grupy.

Generacja Z jest obyta z urządzeniami mobilnymi od dzieciństwa i ma dziś szersze możliwości, by samemu tworzyć content w mediach, niż jakiekolwiek inne pokolenie dotąd.

Ciekawy jest jednak fakt, że nie tylko Gen Z jest tak mocno zaangażowane we wrzucanie treści video do sieci. To samo badanie pokazuje, że wśród wszystkich ankietowanych w wieku 18-44 lat, aż 40% uznaje się za twórców wideo.

Wniosek jest prosty – User Generated Content ma się wspaniale i jest niezaprzeczalnym trendem w internecie. Co więcej, może też prowadzić do… wielkiej kariery.

Możemy tu przywołać przykład 17-letniego twórcy wideo Kane Parsonsa, który wrzucił na YouTube serię krótkometrażowych, przerażających klipów pod tytułem “The Backrooms”. Zyskał on takie zainteresowanie odbiorców, że niektórzy odtwarzali go nawet w słynnej grze Minecraft, a jeden z oryginalny filmów zyskiwał kolejne wyświetlenia, których w końcu uzbierało się ponad 50 milionów. 

Efekt?

Firma A24, która wyprodukowała m.in. oscarowy film “Moonlight” czy serial “Euphoria” na HBO, zwróciła uwagę na młodego twórcę i dostał on szansę wyreżyserowania “The Backrooms” już jako profesjonalnego, pełnometrażowego horroru.

Granica między fanem a twórcą jest dziś coraz częściej przełamywana, a w trend włączają się wielkie marki. Jednym z innych przykładów jest chociażby Burger King, którego jingiel “Whopper Whopper” na cześć słynnej kanapki był miksowany i wykorzystywany w memach wideo przez całą masę użytkowników. Ich virale w tej akcji osiągnęły łącznie ponad 100 milionów wyświetleń.

Warto więc zachęcać stawiać na kreatywność, a w miarę możliwości zachęcać widzów do wykazania się i samodzielnego tworzenia filmików.

Trend #2 Więcej formatów = większa szansa, by się przebić

Wiedzieliście, że kampanie, które używają dwa lub więcej formatów wideo, są dużo lepiej zapamiętywane i powodują wzrost świadomości marki?

Niezależnie od tego, czy przewijamy tablicę na Facebooku, śledzimy ekscytujący mecz czy słuchamy ulubionego podcastu, dziś jako widzowie nie tyle pragniemy, co wręcz oczekujemy personalizowanych wrażeń podczas oglądania treści cyfrowych. A za tym idzie na przykład format, w jakim je dostajemy.

Aż 68% ankietowanych w wieku od 18. do 44. roku życia jest zdania, że ceni sobie wygodę oglądania różnych formatów wideo na jednej platformie. Widzimy zresztą, że coraz więcej twórców, jak i platform, podąża za tym trendem i sięga po nowe rozwiązania oraz formaty.

Przykład?

Cassey Ho to twórczyni video z obszaru fitness, która na YouTube zebrała ponad 8,5 miliona subskrypcji. Na jej kanale możemy znaleźć filmiki z ćwiczeń, porady i tym podobne. Ponad rok temu zdecydowała się uruchomić drugi format, czyli doskonale pewnie znane Ci już Shortsy, gdzie zamieszczała bardziej spersonalizowane, zakulisowe materiały. 

Efekt?

Od początku 2022 roku jej Shortsy wygenerowały ponad połowę wszystkich wyświetleń na kanale, który stale prowadzi od 2009 roku.

Robi wrażenie, prawda? Różnorodność formatów jest dziś nieoceniona. Dlatego właśnie coraz więcej platform wprowadza opcje krótkich filmików, 24-godzinnych relacji czy rolek. Korzystaj z nich w swoim marketingu!

 

Trend #3 Technologia pomaga twórcom wideo

Na rynku pojawia się coraz więcej narzędzi, które wykorzystują sztuczną inteligencję i inne nowe technologie. To sprawia, że nie tylko każdy może tworzyć treści wideo, ale również robić to w profesjonalnym stylu, z angażującymi efektami.

Jednym z głośnych przykładów jest funkcja “Przycinania” na YouTube. Polega ona na tym, że można wyciąć dany fragment z dłuższego filmiku i wstawić go do swojego. Tylko w 2023 roku z wykorzystaniem tej nowinki powstało aż… 14 milionów wideo miesięcznie!

A czy wiesz, że podobne rozwiązanie mogą również wykorzystywać marketerzy w swoich reklamach?

Narzędzie Google AI z pomocą sztucznej inteligencji pozwala nam tworzyć wiele 6-sekundowych reklam z jednej, dłuższej reklamy. Dzięki temu możemy docierać do większej liczby odbiorców z większą liczbą formatów i przekazów, co zdecydowanie wpływa na atrakcyjność przekazu.

Przycinanie to jednak niejedyna funkcja, która wyraźnie pozytywnie wpływa na doświadczenia odbiorców. Podobnie jest z napisami, które stanowią duże ułatwienie i pozwalają oglądać wideo nawet wtedy, kiedy niekoniecznie mamy możliwość odpalenia dźwięku.

Ponadto, twórcy, którzy testowali wielojęzyczne treści, zauważyli, że ponad 15% czasu oglądania pochodziło właśnie z napisów w innym języku. To kolejny atut tej funkcji, dzięki któremu możemy swobodnie oglądać wideo niezależnie od kraju, z którego pochodzi. Jest to o tyle przydatne, że aż 54% ankietowanych stwierdziło, iż śledzi twórców, którzy tworzą treści w języku innym niż ich własny.

Funkcja wielojęzycznych napisów fantastycznie sprawdza się również w reklamach. Pozwala markom otwierać się ze swoimi kreacjami na nowe grupy odbiorców oraz nowe rynki bez potrzeby tworzenia dedykowanych materiałów w innym języku. Precyzyjnymi napisami zajmuje się AI, a my możemy skupić się na tym, co robimy najlepiej – skutecznej koncepcji.

Ciekawym zjawiskiem, które wzmocniło się właśnie dzięki napisom, są “ciche vlogi”. Polegają one na tym, by dodawać komentarze w formie tekstu, by nie przerywać odbiorcy oglądania interesującego go filmu.

Napisy są zresztą wykorzystywane już powszechnie i to na wiele sposobów. Od transkrypcji, przez dodanie kontekstu aż po żarty, które są dzięki nim wplatane do filmu. Wszystko to wpływa oczywiście na komfort oglądania i zainteresowanie widzów. 

W 2022 roku filmy, które w tytule sugerowały użycie tej funkcji, zebrały 24 miliony wyświetleń.

 

Trend #4 Odbiorcy przekonują się do AI dzięki… twórcom!

 

Dzięki sztucznej inteligencji filmiki mogą powstawać nie tylko o wiele szybciej, ale również dużo skuteczniej i wygodniej. AI zmniejsza czas i potrzeby obróbki, montażu czy poprawek. A to oczywiście wpływa również na zaoszczędzone przy produkcji koszty.

A jeśli innowacje trafiają w ręce twórców cyfrowych, to możemy być pewni, że będą one wykorzystywane na najróżniejsze sposoby i spowodują jeszcze prężniejszy rozwój funkcji i samego myślenia o AI. Już teraz mamy na przykład do czynienia z łączeniem przez internautów dwóch filmów, piosenek czy aplikacji w jedną całość, czyli tworzenia tak zwanych mashupów. Można w ten sposób połączyć na przykład filmową klasykę z science-fiction.

Takie zabiegi z pomocą AI są zresztą coraz częstsze i coraz mocniej przekonują do siebie widzów. Aż 60% ankietowanych twierdzi, że są otwarci na oglądanie treści z użyciem sztucznej inteligencji.

Trudno się jednak temu dziwić, ponieważ dają one odbiorcom unikalne perspektywy i doświadczenia, jakie wcześniej trudno było osiągnąć poprzez tradycyjne metody. Twórcy zaś zyskują nowe szablony, podpowiedzi oraz jeszcze więcej inspiracji, by produkować kreatywny i angażujący kontent wideo. Mogą eksperymentować nie tylko z obrazem, ale również na przykład ze ścieżką dźwiękową, co w połączeniu tworzy wyjątkowy projekt z unikalnym efektem.

Sam temat AI jest oczywiście od dłuższego czasu na TOP-ie, a w sieci można znaleźć całe mnóstwo artykułów poświęconych temu obszarowi. W samym 2023 roku filmy na YouTube o narzędziach sztucznej inteligencji wygenerowały ponad 1,7 miliarda wyświetleń, co tylko potwierdza ten postępujący trend.

Zwłaszcza kultura wideo zmierza w stronę unikalnego, wygenerowanego przez AI krajobrazu, który generuje nowe doświadczenia. Dzieje się to ku aprobacie widzów, którzy zyskują nieznany dotąd, przekraczający tradycyjne granice content, a wszelkie bariery, na przykład te językowe, przestają już mieć jakiekolwiek znaczenie. Trudno więc się dziwić, że AI rozwija się w takim tempie i zdobywa coraz większe zainteresowanie zarówno twórców, jak i ich odbiorców.

 

Podsumowanie

Jak widzisz, świat wideo w mediach społecznościowych rozwija się razem z zawrotną technologią. Mamy tu do czynienia z trendami, które odzwierciedlają nowe potrzeby zarówno widza, jak i twórcy. Zaliczymy do nich wieloformatowość, personalizowanie doświadczeń czy wykorzystywanie sztucznej inteligencji do tworzenia wideo.

To temat, który jest szczególnie ważny dla marketerów i otwiera przed nimi nowe możliwości. Koniecznie daj znać, jak Ty zapatrujesz się na te zjawiska!

źródło

1 Comment

  1. […] pokazują, że treści wideo angażują w social mediach bardziej, niż jakikolwiek inny content. Nic więc dziwnego, że reklamowy potencjał znajdziemy również w sekcji z filmami na […]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

pięć × dwa =