FB Ads Specialist i Marketing Manager w digitalk Artura Jabłońskiego, geek e-marketingu. Potrzebujesz kampanii dedykowanej? Z pewnością Ci pomogę.
Współorganizator największego towarzyskiego turnieju siatkarskiego na świecie (Memoriał Wagnera), specjalista FB Ads u Pawła Domagały.
Pracuje z największymi markami w Polsce, Przygotowuje reklamy w 23 krajach Europy jak również w Stanach Zjednoczonych.
Sukces w marketingu to efekt wielu małych decyzji i składników. Jako marketer musisz pilnować grup docelowych, budżetów, kreacji, copy i tysiąca innych drobiazgów. Jednym z nich są kolory. I nie, nie chodzi o to, żeby Twoje grafiki czy landingi były ładne. Chodzi o to, że psychologia kolorów pozwala Ci realnie zwiększyć sprzedaż i poprawić komunikację. Oto dlaczego warto zwrócić uwagę na marketing barw.
W internecie w każdej sekundzie bombardowani jesteśmy mnóstwem komunikatów. A nasze możliwości poznawcze i zdolność skupienia uwagi są mocno ograniczone. Jak możesz sobie z tym poradzić jako marketer? Chwytającym za serce nagłówkiem? Szokujący obrazkiem? Kosmiczną promocją? Tak, też, na początek warto jednak zejść niżej. Do naszego mózgu, który reaguje na… kolory.
Znaczenie kolorów w marketingu dalece wykracza poza estetykę. Bo kolory potrafią oddziaływać bezpośrednio na nasze zachowania i reakcje. Omijają ośrodki odpowiedzialne za analizę informacji i sprawiają, że działamy instynktownie. Psychologia kolorów to zresztą część psychologii behawioralnej, a więc uznana dyscyplina naukowa. Z jej ustaleń możesz skorzystać w marketingu.
Psychologia kolorów pomoże Ci zrozumieć reakcje odbiorców na barwy obecne w Twoich komunikatach. A w ten sposób możesz na te reakcje wpływać. Oczywiście, nie każda osoba odbiera na kolory w ten sam sposób. Wiele zależy od płci, kręgu kulturowego, spore znaczenie mają też indywidualne preferencje czy doświadczenia. Bez względu jednak na te ograniczenia, musisz wiedzieć, że psychologia kolorów działa.
Garść konkretów. Konsumenci dokonują podświadomej oceny osoby lub produktu w ciągu półtorej minuty od pierwszego kontaktu z nią. I od 60 do 90% tej oceny oparte jest na kolorze. Dotyczy to także stron internetowych [https://www.colorcom.com/research/why-color-matters]. W innych badaniach ponad 90% osób stwierdziło, że kolor jest najważniejszym czynnikiem wpływającym na decyzję zakupową.
Odpowiednio dobrana barwa wpływa nie tylko na konwersje, ale też rozpoznawalność marki. Może ją zwiększyć o 80%! [https://www.quicksprout.com/psychology-of-color/]
Marketing barw działa i to w bardzo konkretnych sytuacjach. HubSpot przetestował kolory przycisków CTA w jednym ze swoich serwisów. Wystarczyło zmienić ich barwę z zielonej na czerwoną, by liczba konwersji wzrosła o 21%!
W których obszarach marketingu możesz wykorzystać psychologię kolorów? Właściwie wszystkich.
Dobór kolorów ważny jest w brandingu. Tak w projektowaniu logotypów, jak i całej identyfikacji wizualnej marki. Która powinna być przecież spójna z tym, co dzieje się na stronie internetowej czy mediach społecznościowych. To dlatego określone marki kojarzymy z określonymi kolorami, a niektóre z nich wręcz opatentowały „własne” odcienie barw!
Kolory ważne są także w codziennej pracy marketera. Nawet jeśli marka nie ma wypracowanej profesjonalnej identyfikacji wizualnej, to doborem barw grafik i landingów, a nawet ich elementów, możesz osiągać określone cele. Kolory wpływają na konsumentów w całym cyklu sprzedażowym, we wszystkich kanałach i nawet poprzez niewielkie elementy.
Jak używać kolorów? Jaki mają wpływ na nasze odczucia i decyzje? Zobaczmy, jakie jest znaczenie najpopularniejszych barw.
Czerwony. Kojarzony z pasją i ekscytacją, ale też miłością i gniewem. Najmocniej przykuwa uwagę, dlatego najlepiej używać go z umiarem, punktowo, do podkreślania krytycznych elementów, na przykład przycisków CTA.
Pomarańczowy. To energetyczny kolor, związany ze szczęściem i sukcesem. Podobnie jak inne ciepłe kolory przyciąga uwagę, ale nieco bardziej subtelnie niż czerwony.
Żółty. Znaki ostrzegawcze zazwyczaj są właśnie żółte. Ale barwa ta wcale nie kojarzy się źle, bo idą za nią kreatywność, pewność siebie, a do tego radość i zabawa.
Zielony. Kojarzy się z naturą i środowiskiem, a więc czymś ekologicznym i nieskazitelnym. Jednocześnie jednak, zwłaszcza głębsze odcienie, oznaczają spokój i stabilność.
Niebieski. Oznacza wiarygodność, bezpieczeństwo i niezawodność. Często sięgają po niego korporacje i firmy technologiczne. Budzi zaufanie, jednak w nadmiarze może być depresyjny.
Fioletowy. Kolor luksusu, bogactwa, wyrafinowania i władzy.
Biel. Jest czysta, przejrzysta i doskonała. Samodzielnie może być mało czytelna, świetnie jednak uwalnia od zbyt przytłaczających komunikatów.
Czerń. Wybierana jest przez marki luksusowe. Kojarzy się z elegancją, wyrafinowaniem i luksusem.
Chcesz korzystać z psychologii kolorów w codziennej pracy marketera? Oto kilka wskazówek na początek.
W nawale pracy możesz nie mieć już głowy do pochylania się nad detalami. Psychologia kolorów ma jednak potencjał, który warto wykorzystać. Zarówno podczas tworzenia identyfikacji marki, jak i niewielkiej grafiki na Facebooka. Jasne, kolory same nie sprzedają, ale warto mieć je po swojej stronie.
Kontynuując korzystanie z witryny, zgadzasz się na stosowanie plików cookie. Więcej informacji
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.