FB Ads Specialist i Marketing Manager w digitalk Artura Jabłońskiego, geek e-marketingu. Potrzebujesz kampanii dedykowanej? Z pewnością Ci pomogę.
Współorganizator największego towarzyskiego turnieju siatkarskiego na świecie (Memoriał Wagnera), specjalista FB Ads u Pawła Domagały.
Pracuje z największymi markami w Polsce, Przygotowuje reklamy w 23 krajach Europy jak również w Stanach Zjednoczonych.
Dziś pokażę kilka sztuczek, które pozwolą zwiększyć watch time na Waszym kanale na YouTube. Ostatnio jednemu ze znajomych pomagałem przy promocji jego video na YT i wykorzystałem kilka z nich. Sprawdziło się, więc zachęcam do przetestowania ich Was.
Zanim przejdę do szczegółów, dobrze byłoby wyjaśnić najpierw czym jest ten watch time i dlaczego jest taki ważny.
Jak podaje sam YouTube, watch time to: łączna liczba minut oglądania Twoich materiałów przez odbiorców.
To jest chyba zrozumiałe, więc od razu przechodzę dalej.
Aby zarabiać na publikowanych materiałach video na YouTube, każdy twórca musi należeć do YPP. W kwietniu 2017 twórcy portalu YouTube ustalili próg wejścia do YouTube Partner Program (YPP) na 10 000 wyświetleń. Jak sami komentują: “W ciągu ostatnich kilku miesięcy stało się jasne, że potrzebujemy wyższego standardu.”
Od 16 stycznia 2018, aby zarabiać na filmach uploadowanych na YouTube, twórcy będą musieli spełnić następujące dwa warunki: 4000 godzin obejrzeń (watch time) filmów video w ciągu ostatnich 12 miesięcy na kanale oraz minimum 1000 subskrybentów.
Teorię mamy już za sobą, czas więc na praktykę, czyli wskazówki, które możecie zastosować u siebie:
Widzimy, że średni czas oglądania na kanale to 2:59 sekund. Możemy przypuszczać, że średnio po takim czasie użytkownicy opuszczają nasze video. Teraz więc już z górki. Przechodzimy do edycji video i dorzucamy kartę zachęcającą do obejrzenia kolejnego materiału video – np. po odtworzeniu 2:40 🙂 Zobaczycie, że zadziała. Widzowie zostają z nami, a nasz watch time rośnie.
To chyba wszystkie tricki i porady, z których sam korzystam. Może nie każda z nich zadziała i u Was, ale zachęcam, żeby każdy najpierw sam spróbował. Efekty mogą zaskoczyć!
Kontynuując korzystanie z witryny, zgadzasz się na stosowanie plików cookie. Więcej informacji
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.